Historia jednego zdjęcia. Powstaniec i współczesny komandos
One photo story. Insurgent and modern commando
Przeczytaj historię zdjęcia, które na Facebooku zdobyło prawie 4 tysiące kliknięć „Lubię to”. Zrobiłem je rok temu w lutym, podczas kolejnej rocznicy akcji na Kutscherę. Fotografia doczekała się książkowej publikacji i analizy o wojskowych działaniach Public Relations. Zobacz jakim aparatem i obiektywem zostało zrobione to zdjęcie, przy jakim czasie, przysłonie i czułości.
Read the story of a photo, which gained almost 4 thousand “like it” clicks on the Facebook. I made it on February last year during another anniversary of the Kutschera action. The book publication and the analsysis of the military activities in the term of Public Relations were created. Take a look on the information about what kind of camera and lens, amount of time, diaphragm and sensitivity were used to made this photo.
Rocznica / Aniversary
Fotografowałem kolejną rocznicę akcji na Kutscherę, czyli wykonania wyroku śmierci przez żołnierzy Armii Krajowej w czasie II wojny. Zabili wówczas dowódcę SS Franza Kutscherę, zwanego „katem Warszawy”, który wprowadził w mieście łapanki i zbiorowe egzekucje cywilów. W ciągu roku w Warszawie rocznicowych uroczystości jest sporo i zawodowi fotografowie zwykle omijają je szerokim łukiem jako mało atrakcyjne pod względem fotograficznym.
I was photographing an another anniversary of the Kutschera action, that is the execute of the death sentence by the soldiers of Armia Krajowa during the Second World War. The killed a commander of the SS Franz Kutschera, called “Kat Warszawy” (Torturer of Warsaw), who implemented raids and group executions of civilians in the city. In the whole year there are many anniversary celebration in the Warsaw, thus professional photographers usually avoid them, because they are unattractive in terms of photography.
Ja poświęciłem dwa dni, moim celem było pokazanie bohaterów AK i współczesnych żołnierzy kontynuujących ich tradycje z Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca (JWK Lubliniec). Dla zainteresowanych dodam, że to komandosi z Lublińca obok jednostki GROM prowadzą obecnie najważniejsze i najniebezpieczniejsze akcje wojskowe w Afganistanie.
I sacrificed two days, my aim was to show the heroes of AK and modern soldiers from Jednostka Wojskowa Komandosów z Lublińca (JWK Lubliniec – Special Military Unit) who preserve their tradition. For interested I would add that soldiers from Lubliniec together with GROM unit, are leading the most important and dangerous military activities in Afghanistan.
Chciałem zrobić zdjęcie autentyczne, bez aranżacji, taką prawdziwą fotoreporterską robotę. Udało się dopiero pod koniec drugiego dnia podczas spotkania weteranów z młodzieżą. Przy wejściu do szkoły kombatantów witały dzieci i w pełnym rynsztunku komandosi JWK Lubliniec tzw. operatorzy. Interesujący moment pojawił się, gdy jeden z kombatantów zainteresował się bronią komandosa.
I wanted to make an authentic photography, without arrangement, a real press photographer job. I was able to do that only at the end of the second day, during the meeting of veterans with youth. Near the entrance to the veteran school, kids and soldiers from JWK Lubliniec with full equipment (so called operators), were greeting. The interesting moment appeared were when one of the veterans became interested with the weapon of the soldier.
Siła Facebooka / Power of the Facebook
Cały set zdjęć pojawił się m.in. na facebookowym profilu JWK Lubliniec. Odzew internautów przekroczył wszelkie oczekiwania. Największe zainteresowanie wzbudziło właśnie to zdjęcie. Sytuacja rozwinęła się lawinowo. Portal Polska Zbrojna zrobił z fotografii „zdjęcie dnia”, opublikowały je także Wojska Specjalne i Tactical News Magazine. W ciągu 24 godzin zdjęcie uzyskało prawie 1700 lajków i ponad 200 ponownych udostępnień. Pod fotografią pojawiło się mnóstwo polskich i zagranicznych komentarzy. Internauci szybko opisali, że kombatant na zdjęciu, to żołnierz AK Tymoteusz Duchowski pseudonim „Motek”, a pistolet, który podał mu komandos, to nowoczesny HK USP. (kliknij zdjęcie, aby powiększyć)
The whole set of photos appeared i.a facebook profile of JWK Lubliniec. The impact of internet users surpass all the expectations. The biggest interested piques this particular photography. The situation developed rapidly. Polska Zbrojna portal, made from this photography photo of the day, furthermore it was also published by Wojska Specjalne and Tactical News Magazine. In 24 hours, the photography gained almost 1700 likes and over 200 circulates. A lot of comments in both Polish and foreign languages appeared under the photo. Internet users very fast described, that the veteran on photography is an AK soldier, Tymoteusz Duchowski nickname “Motek” and the pistol which soldier gave him, was a modern HK USP (click on the photo to extend)
Po kilku miesiącach zdjęcie ponownie pojawiło się na facebooku i portalach internetowych. Publikował je JWK Lubliniec, czy facebookowy profil Army World. W sumie zdjęcie zebrało prawie 4 tysiące kliknięć „Lubię to”. W dzisiejszych czasach, kiedy codziennie jesteśmy bombardowani dziesiątkami zdjęć, tak duże zainteresowanie internautów obrazem, który nie jest rozrywką, to rzadkość.
After a few months the photography appeared again on the facebook and internet portals. It was published by JWK Lubliniec, or facebook profile of Army World. All in all the photography gained almost 4 thousand likes. In modern times, when we are bombarded with dozens of photos everyday, such big interest of internet users about the photography which is not an entertainment, is rather rare.
Metadane/Metadata
Fotografowałem Nikonem D3s i obiektywem Nikkor 24 mm f/1.4G ED. Wcześniej zmierzyłem światło w szkolnym holu i przestawiłem się na program Manual. Tak jasny obiektyw zapewnił mi możliwość fotografowania w dowolnym miejscu bez flesza z zachowaniem zastanego klimatu. Przy ISO 1600 miałem czas 1/100 sekundy i przesłonę f/1.8. Kiedy zobaczyłem, że komandos podaje kombatantowi broń skupiłem się tylko na tej akcji. Po zrobieniu pierwszych dwóch klatek spojrzałem na wyświetlacz aparatu i zobaczyłem, że przy dobrym naświetleniu tła mam ciemną twarz kombatanta i widzę czarną plamę zamiast jego marynarki. Również pistolet był trudny do rozróżnienia na ciemnej płaszczyźnie. Szybko sięgnąłem do torby po flesz. Jedna klatka testowa z fleszem na wprost i korekcją -2, następnie -3.
I was photographing with Nikon D3s and the lens Nikkor 24mm f/1.4 G ED. Earlier I measured the light in the school hall, and I go to Manual program. Such bright lens gave me possibility to photography in any place without flesh with preservation of the climate. With the 1600 ISO I had the time 1/100 second and aperture f/1.8. When I saw that the soldier gave his weapon to veteran I focused only on this action. After making first two frames I looked on the display and I saw that with good irradiation of the ground, then the veteran have dark face and I also saw a black spot instead of his jacket. Furthermore the pistol was also hard to distinguish on the dark plane. Immediately I picked up flesh from my bag. One test frame with the flesh on straight ahead with the correction -2 and then -3.
Pomimo korekcji zdjęcie było jednak zbyt oświetlone błyskiem z lampy i zupełnie nie pasowało mi to do charakteru wszystkich wcześniejszych zdjęć wykonanych przy świetle zastanym. Obróciłem flesz do tyłu odbijając jego światło od lewego górnego narożnika za mną i z korekcją -2. I to okazało się prawidłowym rozwiązaniem w tej sytuacji. Odbite od lewego narożnika za mną światło lampy błyskowej rozświetliło marynarkę i twarz na tyle, że stały się one czytelne. Pistolet odciął się od marynarki nabierając trójwymiarowości, twarz kombatanta stała się plastyczna. Odbijanie światła flesza od boku ściany lub narożnika sufitu pozwala unikać płaskiego oświetlenia. (kliknij zdjęcie, aby powiększyć)
Even after the correction the photography was still, to illuminated with the flash of the lamp and it does not fit do the character of all previous photos, made with the ambient light. I turned the flash to the back, reflecting its light from the upper left corner behind me with the correction -2. It turned out to be a proper solution in this situation. The light of the flesh reflected from the left upper corner, illuminated both jacket and face enough to make them visible. The pistol cut off from the jacket, and gained on the three-dimensional, the face of the veteran became plastic. The reflection of the flesh light from side of the wall or the corner of the ceiling, make it possible to avoid flat illumination. (click photo to extend)
Oczywiście ktoś powie po co bawiłem się w tyle ustawień z fleszem, przecież mogłem to później „wyciągnąć” w Photoshopie, szczególnie, że fotografowałem w formacie NEF/RAW. Może tak, ale ja uważam, że format bezstratny bardzo pomaga, ale nic nie zastąpi umiejętności poprawnego naświetlenia zdjęcia na etapie fotografowania.
Obviously someone is going to say, why I was toying with so much settings of the flash, after all I could “pull on” this in Photoshop, especially if I was photographing in the NEF/RAW format. Maybe so but I think, that RAW/NEF format is very helpful but nothing can replace the ability to make a proper illumination of the photo during the photographing process.
Po szybkim ustaleniu poprawnej ekspozycji z fleszem pozostało tylko łapać ciekawe ujęcia. Cała sytuacja zdjęciowa z pistoletem trwała 47 sekund. W metadanym mam zapisane takie godziny: pierwsze zdjęcie – 15:46:28 i zdjęcie ostatnie – 15:47:15). Czyli dosyć długo jak na fotoreporterskie warunki. Zapamiętałem jak Tymoteusz Duchowski oddając komandosowi broń powiedział: „gdybyśmy wtedy takie mieli”.
After quick determination of proper exposition with flash the only thing left was to catch interesting shots. The whole situation with pistol lasted for 47 seconds. In metadata I have noted following hours: first photography – 15:46:28 and last photo – 15:47:15). So it is very long time, at least for the condition of the work of press reporter. I remembered that Tymoteusz Duchoski, when he was giving back the weapon to the soldier said: “If we only had such weapons back then”
Analiza PR i książka / PR analysis and book
Zdjęcie cały czas „żyje”. Jesienią 2013 r. doczekało się analizy z zakresu Public Relations, odnośnie poprawnego wykorzystania fotografii w wojskowych działaniach promocyjnych. Casus tego zdjęcia został opisany także w świeżo wydanej książce „Task Force 50, operacja Sledgehammer” (do nabycia w Empiku) opisującej akcję odbicia zakładników w Afganistanie przez komandosów JWK Lubliniec. I z tej publikacji jestem dumny, gdyż autor tej książki, Jarosław Rybak, to znany pisarz, mający na swoim koncie wiele książek o polskich jednostkach specjalnych, m.in. bestseller wydawniczy „GROM.PL”.
The photography is still “alive”. In the Autumn of 2013 it waited for the analysis in the field of Public Relations, about the proper use of photography in promotional activities of the army. The case of this photo was also described in newly released book “Task Force 50, operation Sledgehammer” (it can be buy in Empik), describing the action of recapture of hostages in Afghanistan by the soldiers from JWK Lubliniec. I am very proud of this publication because the autor of the book Jarosław Rybak, is a well known writer, who has many books about polish special forces on his account i.e. bestseller, “GROM.PL”
Jarosław Kotarbiński
Kolejna Pana niezwykła opowieść, dzieki za metadane zaczynam je kolekcjonować
Kamil Wałaszek
witam i pozdrawiam autora zdjęcia !
i przy okazji przepraszam, że użyłem je bez zgody autora, przesyłając je na fanpage Army World !
Fotooograf
To zdjęcie pewnie zobaczymy jeszcze wiele razy. Gratuluję!
Jaro
Chwała bohaterom!
PiotrBlawicki.com
Do – Kamil Wałaszek – Bardzo za to dziękuję
Kser
Jak na czas 1/100 bardzo ostre zdjęcie.
Kser
Zapomniałem dopisać w poprzednim komentarzu. Kiedy możemy się spodziewać artykułu o ustawieniach Auto Focusa?
PiotrBlawicki.com
Pracuję nad tym, ale sprawa jest uzależniona od danego modelu aparatu
Kser
Ale chodzi o jakieś ogólne porady bo jasne że szczegóły są uzależnione od modelu. Sam niestety walczę z tym nieszczęsnym focusem i nie chce współpracować.
Mikołaj Kazimierski
Czy to zdjęcie zostało zrobione w Gimnazjum nr 1 w Piastowie??
PiotrBlawicki.com
Tak, w tym gimnazjum.
Anna Krajewska
Wow !! 2 lata temu byłam prowadzącą cz. artystycznej tych uroczystości ! to niesamowite jak po takim czasie widze tak świetne zdjecie ze zdziwieniem rozpoznając swoją szkołe !
Pingback: Nowa zakładka – WOJSKO ‹ Piotr Bławicki fotoblog / photo blog
Marcin
Tego szukałem:)
cheap beats solo
It is really a great and useful piece of information. I am glad that you shared this useful information with us. Please keep us up to date like this. Thanks for sharing.