Jak pracuje fotograf prasowy.
Barack Obama i Nikon D4s
Dziś kolejny materiał w którym możecie zobaczyć jak pracuje fotograf prasowy. Na video pokazuję konferencję prezydentów Polski i USA podczas niedawnej wizyty Baracka Obamy w Warszawie z okazji 25-lecia wolnych wyborów. Fotografowałem najnowszym Nikonem D4s. Zobaczcie video i zdjęcia.
Używałem Nikona D4s z dwoma zoomami nikkor 24-70/2.8G ED, 70-200/2.8 GII ED i teleobiektywem nikkor 300/2.8G ED VR II. Parametry takie jak czułość, przysłona i czas pokazuję na filmie przy każdej zmianie obiektywu i powstaniu danego zdjęcia.
Na filmie używam maksymalnej prędkości migawki 11 kl/s. Na początku i na końcu konferencji naciskam spust i trzymam przez 2-3 sekundy. Bufor aparatu wytrzymje taką ilość zdjęć bez problemu, pestka. W innym teście (na meczu piłkarskim, link poniżej) pozwoliłem sobie na przytrzymanie spustu przez prawie 10 sekund i również bufor nie miał problemu z zapisaniem kilkudziesięciu zdjęć. Nie dajcie się zwieść, że fotograf prasowy robi non-stop zdjęcia seriami. W trzyminutowym filmie streściłem Wam całą konferencję prasową, która trwała ponad godzinę. Pokazałem najciekawsze i najbardziej dynamiczne sekundy. Pewnie nie chcielibyście oglądać tego filmu przez 70 minut.
Co do moich wrażeń, to muszę przyznać, że D4s to najszybszy aparat Nikona jakiego używałem. Doskonała maszyna dla fotoreportera. Aparat w rękach doświadczonego fotografa pozwala uchwycić każdą, najmniejszą akcję. Wszystko zależy od naszych umiejętności i opanowania sprzętu. Aparat reaguje bardzo szybko. Jedyny minus do jakiego jestem w stanie się przyczepić, to trochę zbyt blade kolory w ustawieniach standardowych.
Z 28 zdjęć jakie pokazałem w filmie ja za najciekawsze uważam ujęcie z cieniem profilu prezydenta USA odbijającym się na polskiej fladze. Przyjrzyjcie się mu uważnie, prześledźcie metadane i napiszcie swoje spostrzeżenia i uwagi. Dla osób bardziej zainteresowanych aparatem D4s polecam jeszcze dwa moje opisy i filmy:
1) Nikon D4s – sportowy test flagowej lustrzanki (video)
2) Nikon D4s – opis i porównanie z D4 i D3s
Jarosław Kotarbiński
Zapiernicza ten aparat
fotoola
Chciałabym go mieć, tylko ta cena
twój super ślub
Ja robię wesela i D800 mi wystarcza
weselemarzen
Ja robię śluby D700 i klienci nie narzekają, ale D4s to wyższa półka
Paweł Dudzicki
Przede wszystkim znakomita miejscówka, na niektórych zdjęciach flaga USA robi świetne tło tematyczne – gwiazdy i bel z czerwienią. Zaskoczony byłem natomiast żonglerką obiektywów – myślałem, że na taki potrzebny zakres ogniskowych bierze się co najmniej 2 body (chyba że to było wymuszone posiadaniem tylko jednej kamerki).
Mariusz
To ile na tej konferencji zrobiłeś zdjęć, 150?
Wieczny Malkontent
Eheś…
rozumiem D4S używać do sportu… strzelać milion zdjęć i wybierać najlepsze. Ale podczas statycznego przemówienia spokojnie można by zadowolić się innymi puszkami. Jedyny plus to super jakość podczas używania ISO o większej czułości. Nie czasję tego trendu „spay and prey”… Postawić by możn a by było fotografa amatora, dać ten sprzęt i kazać strzelać serią do prezydenta … po czym oddać zdjęcia przez niego wykonane do grafika by ten przekadrował i wyciągnął z RAWa odpowiednio balans bieli i resztę…
Pozdrawiam
Wieczny Malkontent i człowiek łapiący chwilę w kadrze…
P.s. Ok… drugi raz Obama nie wystąpi /…strzelajmy więc…/
PiotrBlawicki.com
Do Wiecznego Malkontenta.
Niestety przeciętnemu człowiekowi wydaję się, że jest tak jak mówisz. W kilku redakcjach i agencjach fotograficznych próbowano zejść do tego poziomu, ale niestety tak to nie działa. Dopisałem w tekście akapit wyjaśniający, aby inne osoby nie miały takich skojarzeń jak Ty. Pamiętaj, że to test i powinienem nacisnąć spust migawki przez 20 sekund, by zobaczyć kiedy zapcha sie bufor aparatu, bo to niezmiernie ważna informacja na ile możesz liczyć w relacji aparat-fotograf. Ale zainspirowaleś mnie do jednego z następnych wpisów. Przeklejam akapit o którym wspomniałem:
„Na filmie używam maksymalnej prędkości migawki 11 kl/s. Na początku i na końcu konferencji naciskam spust i trzymam przez 2-3 sekundy. Bufor aparatu wytrzymje taką ilość zdjęć bez problemu, pestka. W innym teście (na meczu piłkarskim, link poniżej) pozwoliłem sobie na przytrzymanie spustu przez prawie 10 sekund i również bufor nie miał problemu z zapisaniem kilkudziesięciu zdjęć. Nie dajcie się zwieść, że fotograf prasowy robi non-stop zdjęcia seriami. W trzyminutowym filmie streściłem Wam całą konferencję prasową, która trwała ponad godzinę. Pokazałem najciekawsze i najbardziej dynamiczne sekundy. Pewnie nie chcielibyście oglądać tego filmu przez 70 minut.”
Wieczny Malkontent
Nie umniejszam Twych umiejętności i doświadczenia, jednak niekiedy zastanawiam się czy fotografia nie brnie w „złą” stronę. Cieszą mnie coraz to nowsze fakty o coraz to wyższych możliwośćiach kamer jeśli chodzi o czułość pozbawioną szumów, cieszą mnie wiadomości na temat coraz to większej ilosći MPix oraz coraz większym burst rate… jednak, to tworzy, iż wielu fotografów staje się „wyrobnikami” oraz „niewolnikami” photoshopa, gdyż … muszą wybrac dobre ujęcia z 2tys które zrobili podczas sesji z modelką, później odpowiednio przekadrować – bo przecież mam 36MPix – więc mogę strzelać szeroko i później kadrować, następnie spędzić 8h nad niedoskonałościami skóry.
Fotografia jest Twoim zawodem, musiałeś zapewne wykazać się umiejętnościami, masz odpowiedni sprzęt, którego jeśli się ma od jakiegoś czasu i ma się odpowiednio szybką kartę nie trzeba testować – bo na pewno sobie poradzi. Masz narzędzie pozbawione wad do pracy – wielu zabiło by by się nim posługiwać. Oby jak najwięcej tak ciekawych ludzi przed Twoim obiektywem życzę!
Zdaję sobie sprawę z trudności fotografowania podczas konferencji – tak się składa że czasem na mniejszych i całkiem innej branży się pojawiam jako „fotograf”. NA SZCZĘŚCIE – nie mam nacisku od kogoś kto będzie odbierał materiał by mieć milion zdjęć.
P.s. Piotrze … przyznaj się, chciałeś sprawdzić jak to jest serią strzelać do prezydenta 😛 (ŻART)